Z pamiętnika turysty czyli małe co nieco o instalacji elektrycznej w UK
Wielka Brytania to kraj wyjątkowy pod wieloma względami. Złośliwi twierdzą, że Brytyjczycy mają wszystko na opak. 🙂 Dyplomatycznie można powiedzieć, że wyrażenie „europejski standard” w ich słowniku nie istnieje.
Nie inaczej jest w kwestii instalacji elektrycznej. Wartość napięcia elektrycznego w brytyjskich gniazdkach (240V) to jedyne co jest zbliżone do polskich i europejskich standardów. Miałem okazję przebywać na tej ziemi przez krótki okres czasu i po tym co zobaczyłem, doszedłem do wniosku, że jest to coś co warto umieścić na blogu.
Dzisiejszy wpis będzie nieco inny od poprzednich. Poniższy artykuł to przede wszystkim zbiór ciekawostek oraz wskazówek dotyczących korzystania z wielkobrytyjskiej instalacji elektrycznej. Co więc cię czeka w poniższych wersach:
- Wyłączniki i gniazdka, rodzaje i funkcje.
- Rzut oka na rozdzielnicę główną.
- Rodzaje przejściówek (adapterów) czyli jak się podpiąć polskim sprzętem do brytyjskich gniazdek.
Let’s GO!
Wyłączniki i gniazdka, rodzaje i funkcje
Gniazdko elektryczne

Zacznę od najzwyklejszego gniazdka elektrycznego podtynkowego. Poza oczywiście odmiennym kształtem otworów, większość gniazdek posiada w standardzie wyłączniki. Można być zaskoczonym, bo teoretycznie rzadko mamy potrzebę wyłączenia napięcia w każdym gniazdku z osobna. Ale z drugiej strony jest to rozwiązanie po prostu praktyczne, gdy nie potrzebujesz urządzenia to go wyłączasz przy gniazdku i gotowe.

Z czystej ciekawości zerknąłem jak to wygląda w środku i… standard, trzy zaciski: faza, neutralny i uziemienie. Nie wiem czego oczekiwałem więcej 🙂 .
Wyłącznik światła
Wyłączniki światła nie wyróżniają się niczym szczególnym, przynajmniej na zewnątrz. A co jest w środku?

W środku wyłącznika podwójnego są dwa osobne tory zasilające. Tego w Polsce nie uświadczysz. Dzięki temu istnieje możliwość zasilenia dwóch źródeł światła z dwóch różnych źródeł zasilania. Przydatne? Być może. Fakt, że zawsze lepiej mieć taką możliwość niż jej nie mieć.
Gdy na jednym wyłączniku będziemy chcieli mieć możliwość załączenia jednej lampy zasilonej 240V, a drugiej 12V i rozwiązanie jak znalazł.
Wyłączniki urządzeń z bezpiecznikami i inne
Wiele urządzeń, szczególnie w kuchni, posiada swój własny wyłącznik nierzadko z dodatkowym zabezpieczeniem w postaci topikowego bezpiecznika umieszczonego w szufladce pod wyłącznikiem.
Bajer! Można dopasować bezpiecznik do urządzenia i w przypadku zbyt dużego poboru prądu urządzenie zostanie automatycznie wyłączone. 🙂 Minus? Źle dobrany bezpiecznik może wyłączyć np. lodówkę i mrożone kotlety mogą rano wypłynąć 😉 .
Urządzenia o większym poborze prądu (piekarnik, płyta grzewcza) również posiadają swój wyłącznik, najczęściej nieco większy i w kolorze czerwonym.
Rzut oka na rozdzielnicę główną
Szukałem szukałem i znalazłem! Rozdzielnicę główną w brytyjskim mieszkaniu.

Co my tu mamy? Siedem wyłączników nadmiarowo-prądowych (obwodów), dwa wyłączniki różnicowo-prądowe i rozłącznik główny. Nie można się oprzeć wrażeniu, że montaż zabezpieczeń był wykonany od prawej do lewej. Interesujące. Poza tym wygląda dość standardowo, nic tu po mnie 🙂 .
Rodzaje przejściówek (adapterów)
Standard gniazdek elektrycznych jest odmienny i polskie wtyczki do nich nie pasują (wprost). W trakcie pobytu korzystałem z trzech różnych przejściówek, a raz nawet zdarzyło się, że musiałem się bez nich obejść. Opiszę poniżej każdą z tych opcji.
Najprostsze jest najlepsze?
Pierwsza omawiana przejściówka ma najprostszą konstrukcję. Idea jest prosta, podpinasz przejściówkę do angielskiego gniazdka i już można do niej podpinać wtyczki zarówno polskie jak i brytyjskie (a nawet amerykańskie 🙂 ). Koszt takiej przejściówki w Polsce oscyluje w okolicach 6-10 zł.
A może by tak z bezpiecznikiem?

Druga posiadana przeze mnie przejściówka była przeznaczona pod konkretny kształt wtyczki bez uziemienia. Głównie spotykaną w urządzeniach o stosunkowo niedużym poborze prądu jak np. ładowarki do telefonów. A określony pobór prądu ma tutaj istotne znaczenie ponieważ przejściówka jest wyposażona – podobnie jak niektóre wyłączniki opisywane powyżej – w bezpiecznik topikowy.


Bezpiecznik można sobie oczywiście dobrać w zależności od potrzeb. Wymiana jest banalnie prosta wystarczy podważyć dekielek, choćby małym nożem i wymienić bezpiecznik. Z tego co się orientuję, na rynku dostępne są też przejściówki z bezpiecznikiem, bez ograniczenia na kształt wtyczki. Koszt takiego adaptera to ok. 15 zł.
Chcę być uniwersalny
Ostatni adapter to przejściówkowy kombajn. Można do niego podpiąć wtyczki w standardzie EU, UK i US. I sam może być wpięty do gniazdek tych trzech typów. Do tego posiada bezpiecznik topikowy.
Za pomocą kilku przełączników ustawiamy do jakiego typu gniazdka chcemy podpiąć adapter. Przydatne dla podróżujących częściej, przebywających okazjonalnie to w Polsce to w UK. Do kupienia za kilka… funtów 🙂 .
Zabrakło mi przejściówek…
Nic straconego. Tak naprawdę da się to obejść w dość prosty sposób.
Weźmy w obroty np. taką ładowarkę klasycznej firmy produkującej telefony (która już przestała się tym zajmować 🙂 ). Podczas próby włożenia bezpośrednio takiej ładowarki do gniazdka brytyjskiego, gniazdko nie pozwoli wsunąć do końca wtyczki. Dzieje się tak dlatego, że wewnątrz tych gniazdek zabudowany jest mechanizm, który blokuje włożenie wtyczki do czasu wsunięcia bolca uziemiającego (górny otwór) lub jego atrapy.
A więc potrzebujemy czegoś co nam zastąpi bolec uziemiający.
Dla bezpieczeństwa musi być to coś co nie przewodzi prądu elektrycznego, kawałek plastiku, zapałka, albo wykałaczka. Gdy już taka wykałaczka wpadnie nam w ręce, postępując zgodnie z rysunkami na górze, wkładamy ją do górnej części otworu, przyciskamy na dół i trzymając tak…
… wkładamy ładowarkę do gniazdka. Pewien opór wciąż będzie, bo mimo wszystko gniazdko i wtyczka nie są do siebie dopasowane, ale ostatecznie wtyczka wejdzie do końca i ożywienie smartfona przestaje być problemem.
Film z tej operacji przy użyciu wacików zrobili np. spryciarze.pl:
Ale UWAGA!
Żadna z omówionych przejściówek nie posiadała bolca uziemiającego w standardzie europejskim. Co oznacza, że żadne „polskie” urządzenie podpięte do takiej przejściówki nie będzie uziemione. Przejściówki z uziemieniem są dostępne na rynku i gdy urządzenie tego elementu wymaga (np. sprzęt elektroniczny), co poznamy m.in. po tym, że wtyczka urządzenia ma otwór na bolec uziemiający, warto się w tego typu adapter zaopatrzyć.
Well, well, well…
Podsumowując, patenty stosowane w elementach elektroinstalacyjnych w UK wcale nie są takie złe. Moglibyśmy się od tych „brytoli” kilku rzeczy nawet nauczyć.
I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam brytyjskim Cheers Mate 🙂
Hej. Dzięki za ciekawy tekst! 🙂 Mam również pytanie. Czy zakupione w UK włączniki światła mogą być zamontowane w Polsce, czy będą normalnie działały i czy montaż nie przyniesie przykrych konsekwencji. Pytam bo jestem przed remontem a znalazłem świetne włączniki, niestety z UK i pod ichnie puszki (puszki oczywiście można zmienić). Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.
Cześć 🙂
Kupiliśmy brytyjski domek holenderski (stoi w Polsce: pełne multi-kulti) 😛 Oczywiście standard brytoli i tu moje pytanie – zamiast przejściówek chcielibyśmy wymienic gniazda i włączniki na polskie, ale za cholerę nie wiemy gdzie kupić coś, co wejdzie w otwór, dobrze się podłączy i będzie ladnie wyglądać… Ktoś robił takie fikołki? To w ogóle wykonalne? Z góry dzięki 🙂
Faktycznie praktyczne te wyłączenia napięcia w każdym gniazdku. U nas się tego nie praktykuje, a szkoda. Gdy nie używamy urządzenia, to wyciągamy wtyczkę z kontaktu, a tak to byśmy wyłączali pstryczek przy gniazdku i gotowe 🙂
Witam. Chciałbym zapytać o sytuację odwrotna, jak to jest z używaniem przejściówek dla urządzeń brytyjskich w Polsce? Mieszkaliśmy w UK kilka lat, teraz planujemy wrócić do Polski i nazbierało się trochę tego sprzętu – pralka, lodówka, tv, itp. Chodzi mi o to czy sprzęt o większym poborze mocy może z powodzeniem być podłączony przez taką przejściówkę do gniazdka w Polsce? Czy należałoby poszukać na wszelki wypadek przejściówek z bezpiecznikiem?
moze ktoś wie co sie stało włącznik ten czerwony do piekarnika nie swieci i nie działa piekarnik
Pozwolę sobie wrócić do artykułu a właściwie do zdjęcia połączeń w gniazdku. Typowy układ w Wielkiej Brytanii to tzw. ring czyli gniazdka są zasilane z dwóch stron – niekoniecznie w tym konkretnym przypadku. Ja mam jednak pytanie co do przewodu ochronnego. na zdjęciu widać jeden a powinny być dwa. No chyba , że wzrok mi się psuje.
Witajcie CO-commentators 🙂 Równiez ja chciałbym dodac małą ciekawostkę.Otóż zasilanie rozdzielni,tablic etc co mnie osobiscie zamurowało, to fakt iz kabel ktory doprowadzal zasilanie do takiej rozdzielni o kolorach,ŻÓŁTA ŻYŁA,CZERWONA ŻYŁA ,CZARNA ŻYŁA,ORAZ NIEBIESKA ŻYŁA,(nie uwierzycie) przewód niebieski jest fazą! a zas czarny wpinany jest pod zaciski N,byc moze to jakies standardy starszej daty ale jezeli jakas restauracja,pub itp jest remontowana i nowych obwodow duzo dochodzi to taka konfiguracja kolorystyki pozostaje i obowiazuje niebieski to FAZA a czarny to N,podpisuje sie pod zdaniem ze maja wszystko na opak,Panowie,zbadajmy to i rozpoznajmy sytuacje dlaczego tak jest,dodac chciałbym cos jeszcze ciekawego ale zostawie to na nastepna dyskusje.pozdrawiam wszystkich i zapraszam do łaczenia sil i rozbrojenia tematu.
Uziemione adaptery można znaleźć tu:
http://www.skross24.pl/adapter/adapter-do-anglii-uk/
http://www.skross24.pl/adapter/adapter-podrozny-skross-pro/
Pomysł z wykałaczką ciekawy, dopóki się nie złamie i nie zostanie w środku:)
Nie wspomniales o jeszcze jednej rzeczy. Wszystkie kable zasilajace podlaczane do gniazdek posiadaja bezpiecznik wbudowany we wtyczke. Najczesciej 5A lub 13A. Podobnie jak twoje przejsciowki.
Poza tym jest jeszcze jedna rzecz. W łazienkach nie lubią elektryczności. Oprócz oświetlenia nie ma tam żadnych elektrycznych elementów, żadnego gniazdka. Pralka była w kuchni. A golarkę i suszarkę można przecież podłączyć w pomieszczeniu gdzie jest mniejsza wilgotność. W porównaniu do naszych warunków uciążliwe, ale i bezpieczne jakby nie było.
Fajne rozwiązanie z tymi włącznikami przy gniazdkach. Sposób z wykałaczką też niezły, ale warto dodać, że nie powinna być mokra – tak na wszelki wypadek 😉